POD NOSEM - DINNERTIME :)

Tak jak obiecałyśmy wróciłyśmy do małej hipsterskiej kawiarnio-restauracyjki POD NOSEM! I po raz kolejny zrobiła na Nas ogromne wrażenie, oczywiście jak najbardziej pozytywne! 

Tym razem skusiłyśmy się na magiczne curry pomidorowe ze szpinakiem, zielonymi szparagami, pieczonym serem bałkańskim oraz z ziemniakami 23 zł
I tak oto po krótkiej chwili podano Nam w garnuszku gorące, aromatyczne saag paneer. Smak był nieziemski!!! Delikatne, kremowe curry z dużą ilością dodatków, a ser bałkański to strzał w dziesiątkę! Danie podbiło Nasze żołądki! 

Bardzo lubimy miejsca, gdzie karta menu jest krótka. Mamy wtedy wrażenie, iż każdy posiłek jest przygotowywany na świeżo:) Dużym plusem Pod nosem jest korzystanie z sezonowych warzyw i owoców. W posiłkach i poziomie obsługi czujemy serce, które zostało zaangażowane do przygotowania Naszego dania i do Naszego zadowolenia!


W czasie tej drugiej wizyty akurat trafiłyśmy na uroczyste obchodzenie pierwszego roczku Pod nosem! Impreza była przednia, humory wszystkim dopisały, tak jak i duża ilość gości. Lokal jest bardzo malutki, ale powiększony jest o ogródek i tu zaczyna się magia!!! :) Zdecydowanie POLECAMY, zarówno na obiad, jak i herbatkę!!!

Z okazji niedawnych urodzin życzymy Pod nosem 100 lat istnienia!!! Miejsce jest tajemnicze, magiczne, z bardzo dobrą kuchnią - po prostu amazing! :) Dziękujemy za zaangażowanie i dobre serce, które wita każdego już od samego progu!

Komentarze