Gdzie dobrze zjeść nad morzem, miejscówki w Grzybowie

Miniony tydzień spędziłam z rodziną w Grzybowie, nie pierwszy raz zresztą :) Miejscowość niewielka, ale lokali serwujących jedzenie masa ;) Minusem lokali nadmorskich jest to, że nigdy nie wiadomo czy tegoroczny poziom będzie porównywalny z ubiegłorocznym, bo w większości lokale te zatrudniają pracowników sezonowo.

W tym roku szczególnie polecam Wam Pizzerię Milano i to zarówno na pizzę, jak i danie obiadowe.

Strona internetowa

Zamówiliśmy:

Danie obiadowe - schabowy z pieca, frytki i surówka 17 zł. Danie bardzo przyzwoite, porcja spora, a surówka mega!!!, tej mogłoby być więcej :) 

Pizze - kebabową 22 zł /sos pomidorowy, ser, kebab z kurczaka, cebula, oregano/ i capriciosa 20 zł /sos pomidorowy, ser, pieczarki, szynka, oregano/ z dodatkowym boczkiem i cebulą. Capriciosa pyszna, do kebabowej mamy zastrzeżenie dot. mięsa.. czuć jakby było odgrzewane. Z kolei ciasto rewelacja, chrupiące i cieniutkie. 

W jeden dzień odwiedziła Nas rodzina i wspólnie tejstowaliśmy dania z Pizzerii Milano - pizzę margharitę 14 zł, rewelacja, zupa dnia - pomidorowa 4 zł, bez szału, ale zjadliwa, filet z dorsza 11 zł smaczny, porcja na Nasze oko ok. 100-150 g, sałatka grecka 14 zł /sałata lodowa, pomidor, ogórek, papryka, cebula, oliwki, ser feta, sos winegret, pieczywo czosnkowe/, sałatka bardzo smaczna, dużo oliwek, szkoda, że tylko jedna kromeczka pieczywa czosnkowego, bo było przepyszne, chrupiące.

Z miejsca tego jednak nie polecam gofrów - miękkie!!! dodatki smaczne, ciasto też, ale taki waciak to nie gofr... Na zdjęciu gofr z bitą śmietaną, owocami, bakaliami i polewą czekoladową 10 zł

Podczas poprzednich wizyt odwiedziliśmy również: 

- Bar Słoneczny - dania smaczne, jednak wszystko z bemarów, taki trochę bar mleczny, jednak dla osób mniej wymagających, które chcą zjeść przyzwoicie i tanio będzie idealny,

- Smażalnia Ryb Rekin - z tego miejsca próbowaliśmy smażonego dorsza. Miejsca nie polecamy, wyszło drogo, a ryba ociekała tłuszczem,

- gofry z ul. Plażowej koło Smażalni Rekin, niestety nazwy nie pamiętam, ale były super, chrupiące, dużo dodatków,

- Bastylia Pizzeria - tu jedliśmy kilka dań, w tym też pizzę, ale nie była tak smaczna jak w Milano, już nie wróciliśmy do tego miejsca :P

Niestety z tych miejsc zdjęć nie mam bo było to przed powstaniem bloga... 

W lipcu kolejny raz odwiedzimy Grzybowo, więc listę miejscówek z pewnością uzupełnię o nowe zdjęcia i opisy dań :) 

I jeszcze specjalnie dla Was zachód słońca

A dla tych wszystkich, którzy nad polskie morze jeżdżą regularnie, ale nigdy nie udało im się wstać na wschód (bo mają lenia lub uważają, że niczym od zachodu się nie różni) również mam zdjęcie ;)

Kamila