WERANDA LUNCH & WINE tym razem deser i zupa :D

Druga wizyta w Weranda lunch & wine :) Poprzednio królowały napoje, tym razem deser i zupa ;) Zamówiliśmy:
1. Szarlotkę Weranda 14 zł - podawana na ciepło z lodami waniliowymi i bitą śmietaną, polana sosem czekoladowym, posypana bakaliami i cynamonem, z liściem mięty. Najbardziej wybredny mężczyzna na świecie ocenił ją jako naprawdę smaczne ciasto :)

2. Zupę imbirowo-kokosową z kurczakiem - 14 zł - bardzo smaczna, ostrawa, wyczuwalny smak mleczka kokosowego. W zupce pływały całe kawałki imbiru, zarówno białego, jak i różowego. Jedyny minus to kurczaczek, a raczej jego znikoma zawartość w zupie :P 

Weranda ponownie zachwyca nie tylko daniami, ale również wystrojem :) A już niebawem cieszyć oko będą ozdoby świąteczne :)) Tym razem obsługa bardzo na plus. Pani na bieżąco zabierała talerze, a po rachunek podeszliśmy do kasy :)

Komentarze