SWEET SURRENDER

Sweet Surrender 
znajduje się w centrum Poznania (Most Teatralny) na ul. Krasińskiego 1/1. Lokal to głównie kawiarnia, ale zjemy tu również lunch jak i małą przekąskę.

Telefon 612 233-261

Wielkie rozczarowanie! 
Dostałyśmy zimną zupę i zimny makaron z łososiem :(

Wystrój lokalu przypomina duuuużą graciarnię: poniszczone krzesła, aż strach siadać bo nogi się ruszają :P - wszystkie meble bardzoooo wysłużone.

Menu:
Wybrałyśmy zestawy, bo wtedy dwa dania w zestawie kosztują 20zł:

Zestaw I
1. Zupa dnia brokułowa – zimna, a wręcz lodowata. Pani kelnerka szybko opanowała sytuację i przyniosła gorącą zupę :D mało doprawiona, ale zjadliwa :/
2. Tosty z mozzarellą, pesto oraz pomidorem – użyto zwykłego białego pieczywa i na talerzu wylądowały trzy małe trójkąciki – smaczne, ale cena wygórowana 10 zł!!

Zestaw II
3. Sałatka azjatycka: kurczak wędzony, sałata, makaron (taki z zupek chińskich), czerwona cebula, sezam, sos sojowy – najbardziej zaskakujące  jest to, że było to najlepsze danie z menu! :D
4. Hummus - według karty podawany z grzankami jednak, jak nam oznajmiła kelnerka - grzanek nie ma w zestawie :/ Zaserwowany został zatem tylko z marchewką i ….pomidorem koktajlowym, który jak wiadomo jest za mały i za ciężko, aby nim nabierać; lepiej pasowałby tu seler naciowy. Sam hummus smaczny jednak trudno go jeść łyżkami bez dodatkowego zagryzacza :P cena bez zestawu 10 zł.
Zestaw III
5. Makaron ze szpinakiem i wędzonym łososiem – zimny makaron, ponownie Pani kelnerka musiała opanować sytuację :/ Intensywny zapach łososia aż krzyczał z talerza, szpinak mdły, brak jakiegokolwiek sosu :( Całość niestety niesmaczna:/
6. Tosty z serem, szynką i konfiturą leśną – tu również użyto zwykłego białego pieczywa i ponownie dostałyśmy tylkooooooooo trzy małe trójkąciki – pychota, ale cena zabójcza 10 zł!!
SWEET SURRENDER serwuje zdrową żywność przynajmniej tak się reklamują, my jakoś tego nie doświadczyłyśmy :/ Nie polecamy!!

Komentarze